Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca BMW, któremu jazdę udaremnił na stacji paliw świadek. W związku uzasadnionym podejrzeniem, że mężczyzna, którego ujął może być pod wpływem alkoholu, wezwał policję. Dzięki reakcji mężczyzny, pijany kierowca nie uniknie odpowiedzialności przed sądem. Ale to dopiero początek jego problemów.